Geoblog.pl    reclusse    Podróże    2024 - D o o k o ł a Ś w i a t a !    Witamy na Raja Ampat
Zwiń mapę
2024
04
lis

Witamy na Raja Ampat

 
Indonezja
Indonezja, Raja Ampat Group
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 17444 km
 
Samolot wystartował krótko po północy. 4-godzinny lot do Sorong upłynął spokojnie, a gdy zaczynaliśmy zniżać się do lądowania, wschodzące słońce powitało nas swoimi pierwszymi, pomarańczowymi promieniami na horyzoncie. Taki widok, początek nowego dnia, i to w miejscu, o którym zawsze marzyliśmy – Raja Ampat! Na szczęście pogoda dopisuje, chociaż już od pierwszych chwil w powietrzu czuć duszność i gorąco, które będą nam towarzyszyć.

Po krótkiej drodze do portu, wsiadamy na prom do Waisai. 2 godziny spędzamy na pokładzie, próbując przywyknąć do wilgotnego i gorącego powietrza. Gdy docieramy do celu, okazuje się, że skontaktowanie się z naszym przedstawicielem wcale nie jest takie proste – a w takim upale i duchocie każda minuta oczekiwania ciągnie się w nieskończoność. W końcu udaje się do niego dotrzeć, co od razu wprowadza spokój. Przechodzimy przez serię opłat – 300 tysięcy IDR za wstęp do Raja Ampat i kolejne 700 tysięcy za pozwolenia na pływanie. Trochę narzekamy na ceny, ale patrząc na ten rajski krajobraz, postanawiamy o tym zapomnieć.

Wsiadamy do niewielkiej łodzi, która ma nas zabrać do naszego homestaya. Przystanek po drodze – wyspa Arborek, a tam… piękna plaża, biały piasek i turkusowa woda rozciągająca się po horyzont. Po krótkim odpoczynku i chwilach zachwytu nad widokami, ruszamy w dalszą drogę. W pewnym momencie kapitan oznajmia, że skończyło się paliwo – taki "ekstra" element przygody! Czekamy, aż zatankuje i znów ruszamy. Trzygodzinna podróż po otwartym morzu to skakanie z fali na falę, bryza morskiego wiatru i podmuch chłodnej wody, które na chwilę przynoszą ulgę od upału.

W końcu docieramy na miejsce – Rafus Lagoon. Otoczenie jest nieziemskie, prawdziwie rajski zakątek. Lagunę otaczają ogromne wapienne skały, a woda jest tak krystaliczna, że widać ryby pływające tuż pod powierzchnią. Przebłyski słońca oświetlają turkusowe głębiny, a wokół unoszą się zielone krzewy, jakby wyjęte z obrazka o raju na Ziemi.

Zmęczeni, ale zachwyceni, siadamy do lunchu, którego smak, choć prosty, wydaje się najlepszy na świecie w tak cudownych okolicznościach przyrody. Po obiedzie, nie mogąc się już doczekać, wskakujemy do laguny na pierwsze zanurzenie – woda przyjemnie chłodzi, a pływanie tutaj to czysta przyjemność. Czujemy, jak całe zmęczenie odpływa z prądem, a jedynym, co pozostaje, jest zachwyt nad naturą.

Na zachód słońca wspinamy się na platformę widokową, skąd rozciąga się zapierający dech w piersiach widok na Pyamoto, kolejną z atrakcji Raja Ampat. W dali widać zacumowane łodzie, które leniwie kołyszą się na wodzie, dodając uroku tej malowniczej scenerii. Słońce powoli opada nad wodą, malując niebo w ciepłe, złote barwy, a my, choć zmęczeni całym dniem, czujemy się niesamowicie spełnieni.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (6)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2024-11-06 12:49
Piękne miejsce!
 
jowa31
jowa31 - 2024-11-09 13:41
Super ta zatoką z ostatnich zdjęć, aż chce się jechać!
 
reclusse
reclusse - 2024-11-11 14:18
Polecamy! Jest tu przepięknie!
 
 
reclusse
Grzegorz i Beata
zwiedził 13.5% świata (27 państw)
Zasoby: 246 wpisów246 44 komentarze44 488 zdjęć488 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
21.09.2024 - 13.11.2024
 
 
09.02.2020 - 09.02.2020