Geoblog.pl    reclusse    Podróże    2024 - D o o k o ł a Ś w i a t a !    Na drodze do Flores.
Zwiń mapę
2024
20
lis

Na drodze do Flores.

 
Indonezja
Indonezja, Tokelor Island
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 21155 km
 
Wschód słońca w Parku Narodowym Komodo to chwila, która na długo zapada w pamięć. Siedzieliśmy na pokładzie, popijając aromatyczną kawę, otoczeni ciszą i spokojem. Tylko delikatne fale przerywały tę harmonię. Z jednej strony złociste promienie słońca przebijały się przez horyzont, z drugiej strony – majestatyczne wzgórza wysp Komodo i Rinca tworzyły krajobraz niczym z pocztówki.

Nasza podróż powoli zbliża się ku wymarzonej wyspie Flores, ale zanim tam dotrzemy, czeka nas przystanek na maleńkiej wyspie Tokelor Island. Ta perła pośrodku oceanu jest niemal nietknięta przez człowieka. Co ciekawe, wyspa zawdzięcza swoją nazwę jednemu z pierwszych żeglarzy, którzy natknęli się na nią w czasach portugalskich. Podobno miejsce to przez lata było znane jedynie lokalnym rybakom, aż stało się atrakcją dla odważnych podróżników.

Tokelor to przede wszystkim rafa koralowa – cud natury, który hipnotyzuje swoją różnorodnością. Gdy tylko zanurzyliśmy głowy pod wodę, zobaczyliśmy świat jak z bajki. Koralowce w odcieniach tęczy, ławice srebrzących się rybek, a pośród nich płochliwe baby sharki (czyli młode rekiny rafowe). Te małe stworzenia wyglądają tak niewinnie, ale czy wiesz, że rekiny rafowe są kluczowe dla zdrowia ekosystemów morskich? Regulują populacje innych ryb, dzięki czemu rafy pozostają w równowadze.

Po snorkelingu postanowiliśmy wspiąć się na punkt widokowy wyspy. Ścieżka prowadziła przez bujną roślinność, a na końcu... dech w piersiach. Widok na błękitne laguny, otoczone zielonymi wzgórzami wyspy i bezkresny ocean. Można by tam stać godzinami, ale czas nas gonił.

Popołudnie spędziliśmy na pokładzie łodzi, delektując się ostatnimi chwilami czterodniowego rejsu. Pogoda była idealna – lekkie słońce, chłodzący wiatr i poczucie, że przeżywamy coś wyjątkowego. Zbliżamy się do portu na Flores, ale o tym opowiemy następnym razem.

Cztery dni na morzu, niezapomniane spotkania z naturą, malownicze wyspy i niesamowite przygody – to właśnie esencja naszej podróży. W sercu mamy ogromną wdzięczność za to wszystko, co zobaczyliśmy. Czas na nowe lądy i kolejne rozdziały naszej historii!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (6)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
reclusse
Grzegorz i Beata
zwiedził 13.5% świata (27 państw)
Zasoby: 257 wpisów257 44 komentarze44 563 zdjęcia563 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
21.09.2024 - 28.11.2024
 
 
09.02.2020 - 09.02.2020